Piękne zwieńczenie derbowych pojedynków...
Grunwald: Lamlih, Poprawa, Pokorski, Szymański, Kowynia, Ogłoza, Kowalski, Babisz (2x), Malec, Aruczan (’46 Bartoszek), Spalony
URANIA: Pardela, Szady, Cieślik, Jańczak, Gabryś, Henisz, Skudlik, Ł.Krzywda (’84 Skorupa), Kornas (’65 P.Grzesik), Bujny (’67 Mzyk), Kot (’77 Piecha)
Sędzia główny: Szymon Janicki
Asystenci: Artur Żółtowski, Rafał Lasyk
KS ŚZPN Podokręg Bytom
Widzów: 300
Urania Ruda Śląska poprzednim derbowym spotkaniem z Wawelem Wirek pokazała, że dominuje w rudzkich pojedynkach. Przy pięknej wręcz letniej pogodzie wszyscy liczyliśmy, że w ostatnim derbowym pojedynku z Grunwaldem Ruda Śląska jeszcze to potwierdzi. Od początku tego pojedynku widać było, że czeka nas zażarty pojedynek i mecz miły dla oka zgromadzonej widowni. Pierwszą okazję Urania miała w 8 minucie gry gdy to do dość niespodziewanej piłki doskakuje Kot, uderza na wprost i piłka wędruje obok słupka. Ledwie cztery minuty później cieszyliśmy się ze zdobytego gola – do wystawionej piłki dochodzi Kot, dokłada wysuniętą nogę i umieszcza piłkę pod poprzeczką. Zdobyta przez Uranię bramka nieco ostudziła zapędy Kochłowiczan, raz po raz próbował coś konstruować Grunwald i w zasadzie do przerwy super okazji nie zobaczyliśmy. Druga połowa mogła zacząć się od wysokiego „C” – w 50 minucie gry sędzia wskazał na jedenastkę, do piłki podszedł Kot i uderzył...nad poprzeczką. Co nie udało się Kotowi, pięć minut później udało się Kornasowi – pięknie poszedł na lewym skrzydle, wszedł w okolice 18 metra i huknął potężnie a podkręcona piłka wylądowała przy słupku dając drugą bramkę Kochłowiczanom. Dobre wejście w tym spotkaniu zaliczył Mzyk – w 75 minucie zdecydował się na strzał z dalszej odległości wirująca piłka odbiła się wysoko od słupka i wpadła do siatki. W doliczonym czasie gry drugie swoje trafienie zaliczył Mzyk, który doszedł do wystawionej piłki i uderzył z bliskiej odległości ustalając wynik spotkania na 4:0. Podsumowując derbowy pojedynek był taki na jaki przystało, cieszył oko przybyłej publiczności i ostatecznie z bardzo dobrym wynikiem dla gospodarzy. Po meczu wprawdzie trener gości stwierdził, że Urania ograła dzieci w derbowym pojedynku, my więc z przymrużeniem oka pozdrawiamy dziecięcą kadrę Grunwaldu.
Zdjęcia z meczu (21)
|